a) Wzorce

Ten typ obciążeń jest najprostszy. Jest to typ w miarę dobrze rozpoznawany przez psychologię, chociaż bardziej przemyślne wzorce [kody] ezoteryczne, duchowe, energetyczne już są postrzegane tylko częściowo.

https://swiatducha.wordpress.com/obciazenia-duchowe/wzorce

Wzorce zachowań

Wzorce to sposoby zachowań, które posiadamy, które kiedyś nabyliśmy i które często nie pozwalają nam szczęśliwie żyć. Ale także wzorce potrafią nas uchronić przed kłopotami, czy wręcz tragediami.

Słyszałem kiedyś, iż naukowcy odkryli, iż jest jeden gatunek na Ziemi, który potrafi się uczyć z jednego doświadczenia na całe życie. Uznali, iż jest to przyczyną prymatu tego gatunku, mimo, iż nie jest on najsilniejszy. Oczywiście mowa o człowieku i o jego możliwościach uczenia się wzorców przeżywania.

Większość wzorców daje nam możliwość poprawnego dostosowania się do życia w otoczeniu. Oczywiście jest to przystosowanie dosyć prymitywne – bazujące bardziej na wzorcach ewolucyjnych. Jeśli osobniki, które stosują dany zestaw zachowań przeżywają, to należy je naśladować, ponieważ jest to korzystne dla przeżycia.

Kiedyś byłem w sanatorium w Zakopanym. Były tam długie korytarze pokryte wykładziną i metalowe klamki. Co któryś raz dotknięcie klamki skutkowało wyładowaniem elektrycznym. Nie było to przyjemne. Po dwóch dniach zaobserwowałem, że zacząłem podświadomie hamować ruch ręki tuż przed dotknięciem klamki u drzwi. Wytworzył się wzorzec, który miał mnie chronić. Jednocześnie nie tak łatwo otwierało się drzwi. Po jakimś czasie stwierdziłem świadomie, że warto się ochronić i przed dotknięciem klamki zacząłem dotykać jej przedramieniem otulonym ubraniem, przez co unikałem całkowicie takich małych porażeń prądem. [kto wie, czy w tamtym sanatorium ukrytą strategią leczenia nie były małe ale częste elektrowstrząsy? 🙂 jeśli tak, to uniknąłem leczenia :)]

Mogą być rozmaite typy wzorców. Przykładem wzorców są:

– Zachowanie się wobec ludzi starszych. Moja mama się w jakiś sposób zachowywała, to ja przejęłam ten sposób zachowania.

– Lęk wysokości. W dzieciństwie był moment, że zacząłem bać się, że spadnę z wysokości i tak mi zostało.

– Zwykle robię [coś] w ten sam sposób i nie wyobrażam sobie, żebym chciał go zmienić. Jednak nie jestem z tego zadowolony.

– Nawykowo pocieram ręką o spodnie, gdy się niepokoję.

– Jeśli słyszę odgłosy kłótni, to czuję niepokój.

– Jak widzę starszą panią stojącą w tramwaju to mam ochotę wstać i zrobić jej miejsce.

– Jestem nieufny i nie za dużo ludziom mówię o sobie i swoich sprawach.

– Chciałbym się zachowywać inaczej wobec kobiet, ale moja pamięć relacji z matką mi na to nie pozwala.
– Chciałabym się zachowywać inaczej wobec mężczyzn, ale moja pamięć relacji z ojcem mi na to nie pozwala.
[tu mogą wchodzić również pogryzienia – obciążenia typowe dla DDA]

– Gdy widzę [jakiś przedmiot lub szczególną osobę], to czuję [pewną emocję] i chciałbym zrobić [jakąś czynność].

– jakaś konkretna szkoła rozwoju duchowego pociąga mnie/odrzuca/wścieka, czy cokolwiek innego, mocnego.

– Mogą tu występować wzorce hipnotyczne, wzorce przymusu postępowania w konkretny sposób.

itp.

Jednakże niektóre wzorce można określić jako szkodliwe – i wtedy mamy do czynienia z obciążeniem. A z pewnością z podnoszeniem się poziomu rozwoju  ilość wzorców będzie przeszkadzających w życiu będzie wzrastać, bo osoba będzie sama potrafiła wybrać świadomie sposób postępowania.

W czasie badań sprawdzam następujące obciążenia w kategorii „wzorce”:

  • same niekorzystne wzorce zachowań
  • kody
  • transy
  • inicjacje
  • ślubowania
  • hipnozy
  • jeszcze coś by się znalazło..

Bardzo wiele można się dowiedzieć o tych typach obciążeń z książek Leszka Żądły! Tam też jest kopalnia informacji o rozwoju duchowym w ogólności. Osobiście moje przebudzenie duchowe miało miejsce gdy przeczytałem pierwszą z owych książek, wtedy się zaczęła u mnie świadoma praca duchowa.

Kody

Z kodami najczęściej można spotkać się u .. mężczyzn, którzy się dostosowali samodzielnie do życia, np. w rodzinie, w związku, w pracy. Kod wtedy jest takim zespołem zespolonej, zduszonej,  „zagniecionej” energii, zwykle związanej z jakąś czakrą.

Taki mężczyzna widzi, że jest coś od niego wymagane. Np. widzi, że jego partnerka go źle ocenia, że ma do niego pretensje, że nie stara się w seksie. [a kto wie, czy ona nie powinna też się w podobnym stopniu postarać, zamiast leżeć i pachnieć]. I partner zaczyna „przyginać” swoje postępowanie, przystosowywać się do tego jak ona to widzi. Niby fajnie, ale się mocno męczy przy tym, a jak seks nie jest przesycony spontanicznością, to się pan sam koduje. Zaczyna się tworzyć kod pewnego specyficznego, wysiłkowego postępowania na czakrze seksu i bliskości. I tak wymęczy tą bliskość, aż.. partnerka powie mu, że właśnie dała do sądu sprawę o rozwód. I za chwilę przed sądem będzie zeznawać, że w pożyciu seksualnym on był niewydolny.

A tak naprawdę sama chciała go takim widzieć, na niego przerzucając całkowitą konieczność przystosowania się do niej.
Małżeństwo skończyło się rozwodem, przy czym pan wyszedł z tego z kodami na czakrze seksu. Kody, jak wiele innych wzorców, pozostają bowiem dłużej, czasami dłużej, niż nam się wydaje. Myślimy, że coś się dawno skończyło, a to „coś” tam nadal jest i może obciążać.

To jest rzeczywisty przykład, nie coś wymyślonego.

..

Kody duchowe zwykle przeznaczone są do przypięcia delikwenta do danej drogi duchowej, linii przekazu, bądź konkretnego mistrza [człowieka]. Kody można pobrać sobie poprzez inicjację, ślubowanie, samoinicjację, można skopiować od kogoś [jak ma się odpowiednie pragnienie, czyli zachłanność].

Pobranie kodów nie jest neutralne. Za tym oczywiście przekonanie o wartości takich kodów, zakodowania się, zapieczętowania się.

Z kodami zwykle wiążą się jakieś zaburzenia, wstawki, blokady, moce, symbole energetyczne, artefakty energetyczne wkodowywane w aurę, w czakramy. Przykładem mogą być krzyże, kody astrologiczne, płachty bądź płaszcze energetyczne.
Dużo tego jest i zależy od inwencji.
Generalnie są to mniejsze lub większe bloki energetyczne, czyli powstrzymują one swobodny, naturalny przepływ energii. W danym przypadku zagrożenia mogą przejściowo pomagać. Pamiętać należy, że jest to jedynie środek przejściowy. Ego bądź Dusza oczywiście może zostać przekonana do tego, że jest to „na zawsze”, że jest to coś najlepszego, na wieki, na wiele wcieleń itp.

Praca nad nimi:
do oczyszczenia, razem z jednoczesnym nabraniem poczucia niewinności, bezpieczeństwa, własnej wartości.

Ładnie można popuszczać kody np. w sesjach regresingowych L. Żądły.

Przykładowe typy wzorców

wzorce transów [skupianie się na jednej czynności z zawężeniem świadomości]

wzorce hipnotyczne [możliwości hipnotyzowania kogoś]

wzorce hipnotyczne bierne [podczepianie się pod hipnotyzera]

Osoba hipnotyzowana może w Duszy „poszukiwać” takiego hipnotyzera. Moja Dusza nie tak dawno „dopinała” się do 3 oka mojego znajomego. A okazało się, że był on moim przełożonym wojskowym kilka wieków temu, ileś wcieleń wcześniej. I nic dziwnego, że Dusza nadal szukała u niego akceptacji, szukała rozkazów do wykonania – jak kiedyś. Gdy to sobie uświadomiłem, trochę przeszło. Kolega nadal trzyma sobie wzorce „wojskowego przewodzenia”, natomiast moja Dusza już wie, że czasy podporządkowania pod niego się skończyły.

wzorce kodów [np. kody astrologiczne, kody inicjacyjne]

Podam przykład jednego pana, mistrza szamana z linii Ałtajskiej. Nazywa się Ałtaj-Chi i mówi piękne rzeczy o miłości. Ale można go pobadać i.. obraz jest znacznie inny:

Zakręcony, prawda? Widać na pierwszy rzut oka, że sory, ale nieco nieprzytomny. Mówi się o takich „nawiedzony”. Nie bez przyczyny.

Analiza czakramów:
spora podstawa

seksu mały i pokodowany [nie ma zwyklych ludzkich relacji]
obciążenia inicjacjami

splot ogromny – pokodowany ku zablokowaniu materializacji [działam bo trzeba działać, bo duchy mówią, ze trzeba działać – coś w tym guście], wahania między depresją a manią.
obciążenia inicjacjami

serce ogromne, trochę mniej przyblokowane niż splot, ale identyczny rodzaj pokodowania [kocham, bo trzeba kochać, duchy mówią, że trzeba, to robię]
obciążenia inicjacjami

AłtajChi ma ogromne serce, ale ogromnie pokodowane pozioma elipsa o osi poziomej 9cm i pionowej 3 cm. Jakby się odkodował, to by serce było niewielkie, małe. On sam z siebie nie potrafi kochać [nie używa tego, więc na dzisiaj bez kodów by miał serce owalne o średnicy 3cm na wykresie – wahnąłem „co by było?”.

gardło niewielkie – samemu nie trzeba za bardzo kombinować, więc się nie myśli za dużo

trzecie oko ogromne – pokodowany identycznie ku zablokowaniu materializacji [działam w sferach niewidzialnych bo trzeba działać, bo duchy mówią, ze trzeba działać – coś w tym guście], wahania między depresją a manią
obciążenia inicjacjami

korona niewielka i zidealizowana – przekonanie „nie trzeba za bardzo kontaktu z Wyższymi Siłami, Bogiem”.

1 cz. duchowy, odpowiadający za możliwość osobistego realnego prowadzenia innych osób po ścieżce duchowej – wahadło stoi – brak aktywności

Obciążenie transami.
Obciążenie inicjacjami na ciałach subtelnych: eterycznym, mentalnym, buddialnym

Brak wejść, brak pogryzień, brak krokodyli.

Tak więc widzisz – mistrz, a jak poobciążany. Czasami są tacy ludzie.

Wzorce stanowią najprostszy typ obciążeń. Najprostszy, ponieważ możemy się łatwo od nich zdystansować. Mówimy „mam fobię”, albo „mam natrętne myśli”, ale już nie powiemy „tworzę ciągle natrętne myśli”, nie powiemy „gdy wchodzę do windy, to decyduję się bać”. Nie mówimy tak, ponieważ czujemy, że nie jesteśmy tym wzorce fobii, czy też natrętnych myśli. Umiemy zdystansować się, wiemy, że to nam się jedynie przydarza. W jakiś sposób obserwujemy to, jak działamy i jesteśmy w stanie przyznać rację obserwatorowi z zewnątrz, że istotnie zachowujemy się pod pewnym względem przewidywalnie, czy też nawet sztywno.

Kolejne typy obciążeń są pod tym względem trudniejsze. Wejścia czy krokodyle stapiają się z daną osobą, łączą się z obrazem nas samych. Jesteśmy bardziej skłonni uważać je za samych siebie i swoje niedoskonałości, niż coś, co jest nie z nas. Tym samym mamy mniejszą kontrolę nad nimi.

Oczyszczanie wzorców jest efektywne w różnych typach terapii regresywnych.

Gdy ponownie przychodzimy wspomnieniem do momentu, w którym utrwalił się wzorzec, gdy przypatrujemy się temu momentowi, możemy zrozumieć dlaczego podświadomie ustalił się taki wzorzec reakcji, oraz – co też ważne – w czasie sesji możemy uwolnić blokujące energie emocji [cierpienie, niepokój, strach itp., związane z tamtą dawną sytuacją].

dodatkowe teksty o wzorcach:

Pozostałości wzorców walki

Istota duchowa a aura [i ograniczenia rozwoju]

Częściowa nieprzytomność

Do wzorców, tym razem przenoszonych z wcielenia na wcielenie można zaliczyć obciążenia karmiczne. Co prawda tutaj włączają się nieco bardziej skomplikowane procesy, ale jest też i miejsce dla wzorca. Podstawą jest intencja [wobec siebie, wobec kogoś konkretnego]. Taka intencja realizuje się, jeśli nabywamy wzorzec. Jeśli się zeń nie oczyścimy – przechodzi na następne wcielenie. Można podać

Przykład: ktoś dajmy na to uważa, że można manipulować ludźmi. No i jak zaczął, jak mu się spodobało, to aż do śmierci tak działał. Następne wcielenie [wcielenia] dusza wybierała biorąc pod uwagę to, żeby można było kimś manipulować i tak się wcielała. Wcieli się np. w przywódcę. Za kilka wcieleń z kolei dusza wybierała sytuacje, gdy to tą osobą manipulowano. I tak się temat powtarzał w wariacjach. Ciągle z nim zaś był związany wzorzec manipulacji kimś. [Generalnie trzeba to sobie odpamiętać tak czy inaczej i przy tym oczyścić.]

Jak Cię ciekawi, co to takiego Regresing, to interesujące artykuły są na portalu CUD:

Dlaczego regresing może ci pomóc?

cytat: „Dla mnie regresing jest jedną z najciekawszych metod pracy nad własnym umysłem. Być może nie jest to jedyna metoda pracy nad samorozwojem, ale za to taka, która umożliwia nam uporządkowanie doświadczeń zaistniałych w czasie dzieciństwa lub jeszcze wcześniej, tzn. wzorców zachowań przejętych w innych wcieleniach.”

Wzorce odrzucenia

Te wzorce możemy nabyć na początku naszego życia, i mogą sporo nam utrudnić życie. Dariusz Loga bardzo dobrze umie je wypunktować.

5 komentarzy do “a) Wzorce

  1. Davvidia

    Uważam, że na stronie vismaya-maitreya.pl można znaleźć bardzo dużo istotnych informacji. Osobiście mam dużo uznania dla pracy pani Wiesławy.

    Odpowiedz
  2. buszujaca

    ojojojo ja juz na sam widok fotki mam odrzut od monitora brrrrrr nie ciekawa energia, jaka czuje od cpunkow, jak ich widze na ulicy ( automatycznie uczucie zalu mi sie wlacza )

    Odpowiedz
  3. Gaja88

    Mimo tych kodów i innych obciążeń mi ten Pan ze zdjęcia podoba się, może dlatego, że nie ma wejść pogryzień i krokodyli ? Bardzo ładnie to widać – dzięki Andrzeju za zdjęcie.

    Ciekawe jest to, że:
    „czakram seksu mały i pokodowany [nie ma zwyklych ludzkich relacji]”
    Może to ma jakiś związek z tym, że nie ma krokodyli, pogryzień i wejść ?

    Najniższy krokodyl to krokodyl astralny tak ? no własnie on jest taki lepki, bazuje głównie na energii seksualnej, a skoro ten Pan, nie chce tutaj żadnej typowej ludzkiej aktywności seksualnej bazującej na podnieceniu, to i krokodyl nie będzie miał co jeść.

    „1 cz. duchowy, odpowiadający za możliwość osobistego realnego prowadzenia innych osób po ścieżce duchowej – wahadło stoi – brak aktywności”
    Ten Pan w ogóle chyba nie ma do tego aspiracji, chęci, po co się angażować – jeszcze by mu ego urosło 😀
    Aż dziwne, że można być tak niezachłannym na nic.

    Odpowiedz
  4. SwiatDucha Autor wpisu

    Zaktualizowałem stronę, dodałem część nt. kodów obciążających:
    „Kody to specyficzny rodzaj wzorców.”

    Odpowiedz

Komentarze

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.